Nie narzekam jednak. Jest dobrze, cieszę się. Tym bardziej, iż jutro wybieram się do Warszawy. Pozbawiona aparatu, który obraził się na mnie śmiertelnie. Dosłownie.
Zostawię wam moje dwa najnowsze szkice, z których nie jestem jakoś specjalnie dumna jednak...z jakiegoś powodu bardzo mi się podobają. To do dzieła.
ładnie;)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? FASHION IN B&W
Świetnie rysujesz :)
OdpowiedzUsuńhttp://mickeymousegirlsss.blogspot.com/
Bardzo dziękuję :)
UsuńSuper szkice, chyba pierwszy bardziej mi się podoba, szczególnie sam profil twarzy. Wstyd się przyznać, ale ja jeszcze nigdy nie byłam na mazurach :P
OdpowiedzUsuńMi także pierwszy podoba się nieco bardziej :D To żałuj! I wybierz się, kiedy tylko będziesz miała okazję!
UsuńJak ja lubie Twoje rysunki!plynie z nich taka swego rodzaju swoboda tworcza,nie wiem jak ujac o co mi chodzi :) po prostu ogladajac je wydaje mi sie jakby rysowanie bylo dla Ciebie najbardziej naturalna rzecza na swiecie :)
OdpowiedzUsuńA mazurskie jeziora to kawal mojego dziecinstwa. Stanowia jego wspaniala czesc i na samo wspomnienie usmiech nie schodzi mi z twarzy :)
Ojej! Jak miło mi to czytać <3 Dla mnie to też kawał dzieciństwa, mieszkalam tam zreztą przez pewnien czas. Uwielbiam je i całkowicie cię rozumiem :3
UsuńU mnie też deszcze, więc jak na razie nie czuję tych wakacji.
OdpowiedzUsuńPięknie rysujesz :)
U nas całe szczęscie właśnie zaczęło świecić słońce i mam nadzieję, że już tak zostanie :o
UsuńDziękuję!
Co do Twojego komentarza:
OdpowiedzUsuńNo proszę... teledysk jest całkiem nowy. A ja powoli traciłam nadzieję, że w dzisiejszym muzycznym świecie tworzy się coś porządnego, szczerze wartego uwagi :)
Co do Twojego wpisu:
Nie potrafię zrozumieć, jak ktoś, kto przepięknie rysuje/maluje/fotografuje potrafi pisać, że publikowane prace mu 'nie wyszły'. Może jestem nieco egoistyczna, ale chyba nigdy nie napisałam w któryś z moich postów, że ukazywane zdjęcia mi się nie podobają. Czasem nawet zdarza mi się wspomnieć, że wyjątkowo mi się udały... Tobie też radzę zacząć (wiadomo, że nie przesadnie) chwalić się umiejętnościami. Masz Kochana czym :)
Pozdrawiam.
Też tak uważam :D
UsuńBardzo dziękuję także za dobrą radę!
Bardzo ładne są te szkice! Ja nie mam kompletnie duszy artysty i nawet kwiatki mi nie wychodzą :(
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam odwiedzić Mazury, ale obawiam się trochę komarów :D
spokojnie, ja nie umiem tańczyć! :D
OdpowiedzUsuńMazury piękne, a komary...można jakoś przeżyć!
Brak internetu - też tego potrzebuję </3 Nie wiem, jak to się stało, ale nigdy jeszcze nie byłam na Mazurach :o
OdpowiedzUsuńJa Warszawę odwiedzam w poniedziałek :)
Chyba wszyscy tego potrzebujemy raz na jakiś czas :c Jak tak można? :o Okropne! Jak już wrócisz z Warszawy natychmiast kuouj bilet na pociąg!
UsuńŁadne rysunki. Skąd czerpiesz inspiracje? :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://lawendoweciasteczko.blogspot.com/
Dziękuję, ale na pytanie naprawdę nie potrafię odpowiedzieć :o
Usuńja już cię obserwuję :D
Wonderful sketches
OdpowiedzUsuńLove
Can we follow each other on Google Friend Connect (GFC)?
New Post: Sandy Sandhu
Zazdroszczę wyjazdów, ja na razie bez przerwy spędzam wakacje w domu, dopiero w przyszłym tygodniu się to zmieni. :) Bardzo podobają mi się twoje szkice, przejrzałam też poprzednie posty i każda praca ma w sobie to coś. :)
OdpowiedzUsuńTroche odpoczynku w domu, to sama przyjemność :3 Bardzo miło mi to słyszeć!
UsuńO tym pierwszym powiedziałabym, że nawet trochę o secesję zakrawa ;)
OdpowiedzUsuńNawet bym o tym nie pomyślała! Ale przyjemnie czytać takie rzeczy...dziękuję! ;)
UsuńAle proszę bardzo! (;
Usuńmazury zazdroszczę ! ;D A pogoda dopisała ? ;)
OdpowiedzUsuńŚrednio...padało i padało :D Ale i tak było cudownie!
UsuńCzęsto tak mam, że patrze na moją pracę i sobie myślę co tu jeszcze ulepszyć. Pierwszy rysunek bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA.
To taka choroba...:D Dziękuję ci bardzo!
UsuńPrzepraszam, że nastąpiło moje zniknięcie z bloga, ale byłam pewna, że również znikasz z Blogosfery... coś długo nie ma nic nowego, ale nie popędzam - to nie sprzyja wenie :)
OdpowiedzUsuńWakacje odbierają mi czas...ale staram się za to nadrabiać zaległości w czytaniu :D Niedługo coś się pojawi, na pewno.
Usuń